Ulubione dżinsy wołają o pomoc? Znamy sposób na ich metamorfozę

Jeansy to nieodłączny element damskiej i męskiej garderoby. Lubimy nosić je w domu, chętnie wykorzystujemy je w casualowych stylizacjach na zakupy czy spotkania z przyjaciółmi, a nawet wybieramy do pracy, na randki i inne okazje. Tylko co zrobić, kiedy nasza ulubiona para jeansów nieco się znosiła? Jak uratować takie spodnie?

Obecnie ciężko wyobrazić sobie świat mody bez jeansów. Te z pozoru proste spodnie cieszą się nieustanną popularnością, podbijając serca kobiet i mężczyzn z całego świata. Uwielbiają je zarówno najwięksi projektanci mody, jak i powszechnie znane i dostępne marki. A jak to wszystko się zaczęło?

Krótko o historii jeansów

Historia jeansów sięga XVII wieku. We Włoszech rozpoczęto wówczas produkcję bardzo trwałego, lekkiego, wełnianego materiału o intensywnie niebieskim odcieniu. Tkaninę nazywano jeansem, od francuskiego określenia „bleu de Genes” oznaczającego „błękit z Genui. Wówczas był to jeden z najpopularniejszych towarów eksportowanych do Anglii.

Z biegiem lat jeans zastąpiono denimem, czyli cięższą, szlachetniejszą, a przy tym wygodniejszą tkaniną, pochodzącą z francuskiego miasta Nimes (stąd nazwa: franc. „de Nîmes”, czyli „z Nîmes”). Denim wykorzystywano do szycia solidnych spodni przeznaczonych dla marynarzy i pracowników portowych. Na przełomie XVII i XVIII wieku denim trafił do Ameryki, gdzie wymiennie nazywano go jeansem.

Swój wkład w historię jeansów mają Levi Strauss i Jacob Davis. Strauss zaprojektował znany do dziś model jeansów i założył pierwsze na świecie przedsiębiorstwo zajmujące się ich produkcją – Levi Strauss & Co. Natomiast Davis umocnił spodnie miedzianymi nitami w miejscach szczególnie narażonych na rozrywanie, czyli przy kieszeniach.

W 1905 roku powstał model Levi’s 501, który dziś nazywany jest kultowym. W 1926 roku zapięcia na guziki zastąpiono zamkami błyskawicznymi. W 1934 zaprojektowano pierwszą parę jeansów dla kobiet – Lady Levi’s 701. Po wojnie jeansy szturmem wdarły się do mody codziennej, stając się symbolem wygodnego, amerykańskiego stylu życia. Dziś niemal każdy dom mody ma własną kolekcję jeansów. Na sklepowych półkach znajdziemy modele o najróżniejszych fasonach, wzorach i kolorach. Chętnie wykorzystujemy jeansy w swoich codziennych stylizacjach i wybieramy je na specjalne okazje.

Dlaczego mamy swoje ulubione jeansy?

Chyba każdy z nas ma swoją ulubioną parę jeansów. Cenimy je przede wszystkim za uniwersalność. Są dobrym rozwiązaniem na wiele okazji i można połączyć je niemal z każdym elementem garderoby – od casualowych swetrów i bluz, przez eleganckie koszule i bluzki, aż do topów o najróżniejszych wzorach i kolorach.

Dzięki mnogości wzorów, kolorów i fasonów jeansów każdy może znaleźć na rynku parę idealną dla siebie. W jeansach czujemy się pewnie i komfortowo. Możemy podkreślić największe atuty swojej sylwetki, jednocześnie zasłaniając jej ewentualne mankamenty.

Jeansy to ponadczasowy element garderoby. Żadne nowe trendy nie były w stanie ich zdetronizować. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych latach miało się coś zmienić.

Farbowanie jeansów – pierwsza deska ratunku!

Twoje ulubione jeansy nie wyglądają już jak nowe? Wielokrotne pranie pozbawiło je intensywnych barw, a na kolanach pojawiły się przetarcia? Istnieje skuteczny sposób na to, by przywrócić im początkowy blask – farbowanie!

Do farbowania spodni jeansowych należy wykorzystać specjalny barwnik przeznaczony do takiego typu tkanin. – Barwienie jeansów jest bardzo proste. Najpierw moczymy materiał w ciepłej wodzie z dodatkiem soli kuchennej, a barwnik rozpuszczamy. Spodnie i barwnik umieszczamy w pralce i pierzemy w 40-60°. Żeby uzyskać trwalszy i intensywniejszy efekt, można zwiększyć temperaturę do 90°. Na koniec pozostawiamy materiał do wyschnięcia – wyjaśnia Kamil Maślanka, ekspert firmy REKOL. – Jeansy możemy również barwić ręcznie. To dobra metoda dla tych osób, które lubią mieć wszystko pod kontrolą. Farbowanie ręczne wymaga nieco więcej czasu, ale jego efekty mogą przerosnąć nasze najśmielsze oczekiwania – dodaje.

Przywróć jeansom dawny blask – garść sprawdzonych porad

Jeansy możesz odświeżyć na wiele innych sposobów. Uruchom swoją wyobraźnię, wyjdź poza utarte schematy, eksperymentuj, baw się modą! Możesz wykorzystać modne naszywki, koraliki, koronki, efektowne lampasy i inne elementy. Czasem wystarczy tylko odrobina kreatywności, by ze starych, znoszonych jeansów stworzyć coś niepowtarzalnego, wyróżniającego się na tle klasycznych modeli.

Z biegiem czasu na jeansach mogą pojawić się niewielkie dziurki i przetarcia. Nie musisz od razu wyrzucać takich spodni. Zamiast tego nadaj im designerski charakter! Przetarcia popraw pumeksem lub papierem ściernym, a z dziurek powyciągaj nitki, by wyglądały jeszcze bardziej naturalnie. „Dziurawe” spodnie to trend uwielbiany przez miłośników mody z całego świata!

Chcesz, aby efekt metamorfozy zaskoczył nawet Ciebie? Postaw na farbowanie. – Chcąc zafarbować jeansy, trzeba pamiętać, że efekt zależy od tego, w jaki sposób wykonane są przetarcia. Te zrobione strukturalnie często zawierają domieszkę sztucznych materiałów. Wówczas po zafarbowaniu te miejsca pozostaną białe albo się lekko przyciemnią. Z kolei przetarcia robione przez odbarwianie, zafarbują się – zdradza ekspert z REKOL.

Wykorzystując jeden z zaproponowanych przez nas sposobów, dasz swoim ulubionym jeansom drugie życie! Spodnie będą wyglądać jak nowe, a Ty będziesz mógł cieszyć się nimi jeszcze przez wiele lat.

Radio emitujące swój program wyłącznie drogą internetową nie musi w Polsce starać się o uzyskanie koncesji na nadawanie, a co za tym idzie uiszczać opłat dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nadawca takiej rozgłośni powinien zatroszczyć się o pozwolenie na rozpowszechnianie utworów muzycznych. Nadawanie piosenek bez takiej zgody może skutkować karą do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoką grzywną dla właściciela stacji. W celu legalnego odtwarzania muzyki w radiu, nadawca powinien podpisać umowy z podmiotami, którymi są:

ZAiKS – Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych
ZPAV – Związek producentów Audio Video
SAWP – Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno – muzycznych
Związek Artystów Wykonawców STOART.

W podpisanych umowach musi być określona wysokość tantiem, jakie nadawca będzie uiszczał wytwórniom z tytułu praw autorskich. Część z pozyskanych w ten sposób środków trafia również do wykonawców.

Przed rozpoczęciem nadawania niezbędne jest uzyskanie licencji na rozpowszechnianie utworów. Za jej brak może grozić nawet kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

Przed rozpoczęciem nadawania niezbędne jest uzyskanie licencji na rozpowszechnianie utworów. Za jej brak może grozić nawet kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Policja interesuje się nielegalnym rozpowszechnianiem utworów w internecie. Niespełna rok temu zamknęła studenckie radio internetowe z Opola.

Nadawca powinien zaopatrzyć się w co najmniej trzy, a najlepiej cztery umowy z Organizacjami Zbiorowego Zarządzania. Są to:

ZAiKS – Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych
ZPAV – Związek producentów Audio Video
SAWP – Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno – muzycznych
Związek Artystów Wykonawców STOART

Licencje uzyskuje się składając pisemnie specjalny wniosek do powyższych organizacji, które reprezentują zarówno twórców polskich jak i zagranicznych. Następnie podpisana jest umowa, która zezwala na rozpowszechnianie utworów muzycznych poprzez radio. Po podpisaniu umowy możemy rozpocząć legalne nadawanie.

Warto zaznaczyć, że każde stowarzyszenie reprezentuje różne osoby odpowiedzialne za produkcję utworu!

ZAiKS – prawa twórców i kompozytorów
ZPAV – prawa właścicieli fonogramów, czyli producentów
STOART i SAWP – tantiemy od artystycznych wykonań

Wszystkie powyższe stowarzyszenia wymagają również, by co określony w umowie okres czasu wysyłać specjalne raporty, które zawierają między innymi tytuły piosenek i nazwiska osób związanych z danym utworem, które zostały odtworzone w naszej stacji.

Założenie własnego radia to z pewnością ciekawy pomysł, ale przed każdą decyzją biznesową powinniśmy uwzględnić, ile będzie to nas kosztować. Jeżeli chodzi o rozgłośnię, podstawą jest dobry sprzęt. Istotne, aby dźwięk był jak najlepszej jakości, więc należy zainwestować w porządne mikrofony i anteny. Ponadto niezbędne będzie zaopatrzenie się w komputery, serwery, programy z muzyką, a także kilka par słuchawek. Jeżeli chcemy rozszerzać działalność, nie możemy nadawać z dowolnego miejsca, a tylko w przeznaczonym do tego studiu, które odpowiednio wycisza dźwięk. Powinniśmy zadbać również o nadajniki i zdecydować, czy radio będzie miało swój zasięg tylko w naszym mieście czy w całej Polsce, co jest o wiele droższe w realizacji.

Dobre radio w większości polega na nadawaniu muzyki różnego gatunku. Abyśmy jednak mogli to robić w celach komercyjnych, musimy zadbać o formalności w postaci licencji. Należy ją odkupić od odpowiednich organizacji, takich jak Stowarzyszenie Autorów Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych(ZAiKS), STOART Związek Artystów Wykonawców czy Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych. Oprócz tego niezbędne będzie pozwolenie na nadawanie. Art. 46 ust. pkt 6 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jasno pokazuje, że musimy uzyskać koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych. Jeżeli stawiamy wyłącznie na radio internetowe, nie będziemy musieli takowej posiadać. Kolejnym aspektem będzie zatrudnienie pracowników. Warto pamiętać, że sami nie jesteśmy w stanie realizować wszystkich audycji, ponieważ radio jest całodobowe i potrzebujemy dodatkowych redaktorów. Warto zatrudnić osoby kreatywne, z dobrą dykcją i posiadające barwne słownictwo. Każdą osobę powinniśmy zatrudniać na podstawie umowy o pracę, więc warto również to uwzględnić w naszych oczekiwanych kosztach.

Aktualnie prawie wszystkie tradycyjne stacje radiowe na świecie nadają swój program również przez internet. Dotyczy to także większości nadawców polskich, włącznie z publicznymi . Do tego dochodzi wiele małych stacji nadających swój program tylko przez internet. Znajduje się wśród nich wiele rozgłośni niszowych, które zaspokoją gust każdego melomana. Są stacje z rockiem, techno, aktualnymi przebojami, jazzem i muzyką operową – każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Wielu spośród tych małych nadawców ma na tyle niewielkie grono słuchaczy, że może spełniać ich życzenia dotyczące tego, co chcieliby usłyszeć w programie, wyrażane na stronach internetowych. Ofertę powiększają dodatkowo tysiące stacji na całym świecie, które nadają w językach obcych.